Konsumpcja w Polsce traci impet Słabe dane z handlu

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2025 r. Była wyższa niż przed rokiem o 2,2% (wobec wzrostu o 4,4% w czerwcu 2024 r.). Notowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,8% – przekazał dzisiaj Główny Urząd Statystyczny. Lipcowe dane potwierdziły, że głównym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce pozostaje konsumpcja – ocenia ekspert ds. Analiz makroekonomicznych w Banku BPS, Daniel Piekarek.

Nie tylko RPO krytykuje ustawę Waldemara Żurka. Zagrożone sądy własności intelektualnej

W 2025 roku ma szansę się to zmienić wraz z lepszą absorpcją środków z KPO i liczniejszymi projektami infrastrukturalnymi. Rada będzie kontynuowała cięcia – na koniec przyszłego roku referencyjna stopa procentowa może obniżyć się do 3,25 proc. Analitycy Pekao SA wskazują, że odczyt sprzedaży detalicznej to “wzrost rozczarowujący”. Można więc powiedzieć, że luty 2025 roku przyniósł zaskakujące dane dla polskiego handlu detalicznego. Z kolei podaż pieniądza wzrosła w lipcu o 10,8 proc.

Czy tak będzie także w kolejnych kwartałach? To obecnie kluczowe pytanie dla oceny perspektyw gospodarki. Większość ekonomistów zakłada, że skłonność gospodarstw domowych do oszczędności pozostanie wyższa niż w przeszłości, a więc boomu konsumpcyjnego z prawdziwego zdarzenia nie będzie. Spożycie w sektorze gospodarstw domowych w I kwartale 2024 r. Wzrosło realnie (czyli przy założeniu stałych cen) o 4,6 proc. W porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku.

“To wszystko powinno powodować, że Rada będzie kontynuowała obniżki. Łącznie o 125 pb. w przyszłym roku – na koniec 2026 r. główna stopa procentowa powinna zatem spaść do 3,25 proc.” – dodał. “W naszej prognozie przyjęliśmy, że RPP obniży łącznie do końca roku stopy o jeszcze 50 pb., czyli referencyjna stopa procentowa na koniec 2025 r. wyniesie 4,5 proc. Według nas będą to dwie obniżki – po 25 pb we wrześniu i w listopadzie” – powiedział PAP Biznes ekonomista. “Prognozujemy, że w 2026 r. średniorocznie inflacja ukształtuje na poziomie 2,7 proc., czyli nieznacznie powyżej celu 2,5 proc. Można zatem powiedzieć, że inflacja bezpiecznie zakotwiczyła na najbliższe miesiące i kwartały w celu Rady Polityki Pieniężnej” – dodał. Główny Urząd Statystyczny opublikował dziś serię danych makroekonomicznych za grudzień.

Polska Agencja Prasowa

Tradycyjnie, omówienie danych rozpoczniemy od sytuacji w polskim przemyśle. Dane grudniowe potwierdzają, że ożywienie w gospodarce jak na razie przebiega w sposób gradualny, czyli stopniowy. Produkcja przemysłowa skurczyła się w grudniu o 3,9% r/r wobec konsensusu wynoszącego -5,4%.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ma jeszcze inny pomysł na pobudzenie inwestycji i produkcji w tym sektorze. Na tej samej konferencji Europejskiej Agencji Obrony, na której występował Michel, wspomniała, że to najwyższy czas, aby w finansowanie branży militarnej zaangażował się Europejski Bank Inwestycyjny. Dziś EBI w ogóle się tego rodzaju przedsięwzięciami nie interesuje i stara się w ogóle nie inwestować w obszarach tak kontrowersyjnych, jak np. Zmiana tego podejścia wymagałaby zapewne nacisku politycznego w Unii, a to z kolei najpierw wymagałoby jednomyślności wśród krajów Unii, co niekoniecznie może być do osiągnięcia.

  • Polityk, który od dłuższego czasu walczy z nowotworem, ma w listopadzie przejść kolejne szczegółowe badania w szpitalu w Brukseli.
  • Przykładowo, analitycy z Narodowego Banku Polskiego w swoich ostatnich prognozach – z marca – oceniali, że spożycie gospodarstw domowych w I kwartale zwiększy się realnie o 2,8 proc.
  • W strefie euro cel inflacyjny jest jednak ustawiony nieco niżej, na poziomie 2 proc.
  • Tej kwoty – podaje Ministerstwo Finansów.

Widzimy zatem, że dane zaskoczyły in plus. Po wyłączeniu czynników sezonowych produkcja sprzedana przemysłu spadła o 0,5% r/r i wzrosła w ujęciu miesięcznym o 2,9%. Dane te sygnalizują poprawę koniunktury w polskim przemyśle. — Według moich szacunków dynamika sprzedaży mogła się w nim znaleźć w okolicach 1-1,3 proc.

Wniosków o udzielenie zezwoleń na pobyt. Odwrotna sytuacja jest w Świętokrzyskiem, gdzie w tym czasie o pobyt zawnioskowało 17 Czy najlepsze systemy handlowe program tys. Cudzoziemców – powiedział PAP rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak. Tylko cztery (małe) państwa Unii Europejskiej mogą się poszczycić lepszym niż Polska wynikiem, jeśli chodzi o wzrost PKB w stosunku do okresu sprzed pandemii. Są też zdecydowanie mniejsze niż byłyby, gdyby konsumpcja mniej więcej w takim tempie jak w okresie przed pandemią Covid-19.

Miliony domów do remontu. Co z dyrektywą budynkową? W grudniu mija kluczowy termin

Mianowicie, płace nominalne w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w grudniu zaledwie o 9,6% r/r. Rynek oczekiwał wzrostu w wysokości 11,8%. W ujęciu realnym, wynagrodzenia zwiększyły się o 3,4% r/r. Niższy wzrost płac od oczekiwań to najpewniej efekt wcześniejszych (październikowo-listopadowych) wypłat premii, a także przezornościowego wstrzymania się z podwyżkami w związku z wysokim wzrostem płacy minimalnej od stycznia 2024 roku.

R/r, podczas gdy jeszcze w drugim kwartale 2024 r. Tym samym należy spodziewać się znacznie niższej dynamiki konsumpcji w trzecim kwartale w porównaniu do tego, co zanotowane zostało w poprzednich kwartałach. Również dynamika PKB może tym samym rozczarować — uważa Monika Kurtek.

Serwis informacyjne

Taka odporność gospodarki na szoki z ostatnich lat to w Europie fenomen. Ostatnie, kwietniowe prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego wskazywały, że PKB Polski na koniec będzie niemal dokładnie taki, jaki byłby, gdyby realizowały się prognozy tej instytucji z października 2019 r. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Potrzeba zwiększenia produkcji militarnej w Unii jest dość oczywista i związana z agresją Rosji na Ukrainę i obawami o zachowanie się Rosji w przyszłości.

Taka perspektywa powoduje, że przestało umacniać się euro względem dolara. Waluta amerykańska wcześniej traciła na wartości dokładnie z tego samego powodu. W kolejnych tygodniach to, czy umacniać względem siebie będzie się euro, czy dolar będzie zależeć zapewne od tego, gdzie rynek będzie widział większe prawdopodobieństwo szybszego rozpoczęcia obniżek stóp procentowych. Na miesiąc przed rozpoczęciem roku, w którym ze względu na spory deficyt rząd będzie musiał pożyczyć na rynku ponad 400 mld zł, mamy pokryte już 7 proc. Tej kwoty – podaje Ministerstwo Finansów.

  • Wyższa niż przed rokiem jest sprzedaż samochodów (+11,2 proc.), podobnie farmaceutyków i kosmetyków (+5,2 proc.).
  • Nie ma niczego, co sugerowałoby jakiś stan nieciągłości/kryzys” — czytamy natomiast w komentarzu ekonomistów mBanku.
  • – Szczególnie tanie pozostają żywność, energia i usługi związane z gastronomią.
  • Taka perspektywa powoduje, że przestało umacniać się euro względem dolara.

Sprzedaż detaliczna nie musi dotyczyć wyłącznie pojedynczej osoby. Może to być też transakcja sprzedaży towaru lub usługi końcowemu nabywcy. Najczęściej sprzedaż ta jest już ostatnim ogniwem łańcucha producent–nabywca. W sprzedaży detalicznej chodzi o to, by we właściwym czasie i miejscu towar trafił do odbiorcy.

Przeciwnie, wydatki gospodarstw domowych w ostatnich latach rosły wolniej niż ich dochody do dyspozycji. — Oczywiście może się zdarzyć (i pewnie jest też w tym część racji), że wydajemy pieniądze głównie na usługi (te dane publikowane są z kilkumiesięcznym opóźnieniem — red.), a nie produkty. Ten spadek może być też wynikiem zwiększania oszczędności. Te wyjaśnienia to zapewne ułamek całej układanki, której klocki obecnie ktoś na naszych oczach mocno wymieszał — przyznaje główny ekonomista Lewiatana. W cenach stałych mdm pogorszyła się dynamika sprzedaży w większości kategorii, w tym najmocniej w kategoriach “meble, rtv, agd” , “prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” oraz “pojazdy samochodowe, motocykle, części”. Wzrosty pojawiły się w kategoriach “tekstylia odzież, obuwie”, “paliwa stałe, ciekłe i gazowe” oraz “pozostałe”.

W relacji do października poziom cen w listopadzie podniósł się o 0,7 proc., czyli najbardziej od kwietnia. — Od początku roku realne wynagrodzenia po wyrównaniu sezonowym wzrosły o 6,4 proc. W tym samym czasie sprzedaż detaliczna spadła o 3,5 proc. Badania koniunktury sugerują, że taka tendencja utrzyma się w najbliższych miesiącach.

No comments yet.

Leave a comment

Your email address will not be published.